www.honda-crosstourer.pl

[PETER]

jak w temacie wiosna się zbliża jakieś plany tak na rozpoczęcie sezonu bliższe lub dalsze ,ja zaczynam jak co roku od Częstochowy w kwietniu co nie jest celem bo można zahaczyć o Kraków ,park ojcowski ,zawsze to jakieś oswojenie ciała z maszyną po zimowym śnie .W majówkę jak się uda to w planach Padwa i okolice -jezioro Garda fabryka ducati ,fabryka MotoGuzzi ,co więcej się zobaczy o co reszta kolegów planuje?

[tyran]

Jak tylko pogoda pozwoli, czyli w okolicach 10*C i bez opadów to z kolegą chcemy odwiedzić Lwów.
Później Alpy, bo nie byłem ze dwa lata, a jesienią się zobaczy.
Może Bałkany bardziej offowo?
Na pewno coś po Polsce w tzw. międzyczasie.

Od paru sezonów chodzi za mną Gruzja, ale jakoś się nie składa.
Zobaczymy.

[robert 81]

Jest fajny temat na Gruzje, mianowicie plan jest jechac do Kazania na mecz Polska-Kolumbia 24czerwca, a po meczu kierunek Armenia. Narazie jeden kolega powiedzial ze jedzie chocby sam, ja jestem w trakcie negocjacji terminu urlopu. Obaj na CT jezdzimy, chyba ze ja swojego sprzedam wtedy bedzie nieco inny sprzet

[tyran]

[PETER]

ta strona świata tez mnie interesuje i chętnie poznałbym jakieś szczegóły,człowiek chciałby wszędzie pojechać ale .......

[robert 81]

Narazie z mojej strony jest duzy "?" z powodu terminu urlopu oraz finanse oczywiscie. Zarys jest taki zeby wyjechac z domu 19-20 czerwiec, wizy rosyjskie nie stanowia problemu i o ile mamy dobre info bedzie mozna zalatwic na granicy "ze wzgledu na mistrzostwa". Wizy na Gruzje i Armenie na granicach. Bilety na mecz jak ktos jest pewny ze pojedzie mozna juz kupic jesli nie na miejscu troche drozej. Spanie roznie namioty kwatery jak wypadnie, z nastawieniem na kwatery z powodu cen. Cala wycieczka okolo 25-30dni. Ja bede wiedzial co moim urlopem w polowie kwietnia i wtedy tez podejme decyzje.

tyran skad jestes dokladnie? moze sie zgadamy na jakies wspolne wypady jak sie ociepli?

[tyran]

[tyran]

Właśnie wróciłem z Włoch. Razem z kumplem na CB1100 polataliśmy 8 dni po włoskiej prowincji.
Zrobiliśmy ok. 2700km. Conajmniej połowę po Apeninach.
Średnie spalanie wyszło 6,5L/100km.

[PETER]

Ech zazdroszczę czasem mieszkańcom południa polski ja żeby gdzieś wyjechać za granice muszę zrobić ok 400 km po Polsce ,plany się trochę zmieniły i na rozpoczęcie mam zamiar wyskoczyć do Sobowidza na jajcarnie taki początek